Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi granicho-bez-4 z miasteczka Paniówki. Mam przejechane 158517.63 kilometrów w tym 15913.86 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.74 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 661316 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy granicho-bez-4.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 23.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:10
  • VAVG 19.71km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miało być lajtowo. Przed osmą

Wtorek, 19 czerwca 2007 · dodano: 19.06.2007 | Komentarze 2

Miało być lajtowo. Przed osmą wybrałem się do zamku popstrykać. Wracając spotkałem Paula od Vicentów. Otrzymałem propozycję poznania leśnego szlaku z Paniów do Bujakowa. Zazwyczaj bikerom nie odmawiam, więc pognaliśmy. Czasu mieliśmy baaaardzo mało bo na noc do pracy. Te pięć kilometrów w terenie było straszne. Myślałem, że nie damy rady. Pokrzywy, poprzewracane drzewa dały popalić w przenośni i dosłownie, a ja tym razem w klapkach. Dobrze, że teraz robią takie szybkie rowery, osiem km z Bujakowa do domu w 13 minut.








Komentarze
blase
| 12:56 czwartek, 21 czerwca 2007 | linkuj Allle guuz ;)

Granicho co do maratonu to prawdopodobnie będe w krakowie tylko jeden dzień. Nie mam ostatnio za wiele czasu. To jeszcze zależy jak się sytuacja z dojazdem rozwinie. Zobaczymy
Vicente
| 22:38 wtorek, 19 czerwca 2007 | linkuj Jest tam takich ścieżek jeszcze kilka.. ;)
Z Mokrego tez sa przecinki leśne prowadzące w róznych kierunkach okolic...
Nic tylko penetrować i esplorować.. Godzinka jazdy, a jak dużo można przeżyć ;)
Paolo
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!