Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi granicho-bez-4 z miasteczka Paniówki. Mam przejechane 158517.63 kilometrów w tym 15913.86 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.74 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 661316 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy granicho-bez-4.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2007

Dystans całkowity:592.00 km (w terenie 218.00 km; 36.82%)
Czas w ruchu:34:19
Średnia prędkość:17.25 km/h
Liczba aktywności:24
Średnio na aktywność:24.67 km i 1h 25m
Więcej statystyk
  • DST 16.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:22
  • VAVG 11.71km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

W porcie i po okolicy.

Wtorek, 31 lipca 2007 · dodano: 31.07.2007 | Komentarze 0

W porcie i po okolicy. Pogoda pod psem.


Kategoria wczasy w siodle


  • DST 88.00km
  • Teren 30.00km
  • Czas 04:03
  • VAVG 21.73km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

W związku z brakiem

Poniedziałek, 30 lipca 2007 · dodano: 30.07.2007 | Komentarze 0

W związku z brakiem pogody wybrałem się ponownie do Krainy w Kratę. Na brak czasu nie narzekałem, więc można było z miejscowymi przed sklepem poklachać przy browarku. Ponownie, jak przed dwoma laty w Gaci pomyliłem drogę i rower zaprowadził mnie pod Sławno. Po zwiedzeniu miasteczka zaserwowałem sobie w drodze powrotnej do Ustki niezły trening. W deszczu i z wiatrem 34 km w godzinę i pięć minut.



Kategoria wczasy w siodle


  • DST 37.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:37
  • VAVG 14.14km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

W Dolinie Charlotty.

Niedziela, 29 lipca 2007 · dodano: 29.07.2007 | Komentarze 0

W Dolinie Charlotty. Pomorski biznesmen wyciął pół hehtara lasu dębowego, wykopał dół, zalał go wodą, a na środku postawił restaurację w której piwo oczwiście po 6 PLN. Jedynie opłaca się zamówić herbatę bo dają dużo wrzątku, a liptona można kilkakrotnie parzyć.



















  • DST 21.00km
  • Czas 01:49
  • VAVG 11.56km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze


Sobota, 28 lipca 2007 · dodano: 28.07.2007 | Komentarze 0








  • DST 10.00km
  • Teren 8.00km
  • Czas 00:55
  • VAVG 10.91km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Piątego dnia odkrycie sezonu.

Piątek, 27 lipca 2007 · dodano: 27.07.2007 | Komentarze 0

Piątego dnia odkrycie sezonu. Nie ma nic lepszego niż dzika plaża, a na dodatek oddalona w lini prostej od mrowiska tylko 2 km. Cudowny humor zmąciło nieco moje prawe podudzie. Oby skurcz podczas wyścigów ze stromej wydmy nie pogrzebał wyprawy na Hel. Na razie nie ma warunków pogodowych, szło by się pochlastać podczas powrotu w porywistym wietrze.


















Kategoria wczasy w siodle


  • DST 55.00km
  • Teren 40.00km
  • Czas 03:33
  • VAVG 15.49km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przed opalaniem nad jezioro

Czwartek, 26 lipca 2007 · dodano: 26.07.2007 | Komentarze 0

Przed opalaniem nad jezioro Modła i tylko trzy razy w porcie. Wieczorem z babińcem do Orzechowa nad wodę. Prezesowa pobiegała sobie wzdłuż brzegu, a ja postrykałem. To chyba będą rekordowe wczasy, może braknąć tej 2-megowej karty.




















  • DST 76.00km
  • Teren 50.00km
  • Czas 04:31
  • VAVG 16.83km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przed obiadkiem z Baśką

Środa, 25 lipca 2007 · dodano: 25.07.2007 | Komentarze 0

Przed obiadkiem z Baśką czerwonym szlakiem nadmorskim aż pod Rowy. Dzielna dziewczyna bo utrzymała na piaskach avg prawie 15km/h. Po obiadku dziewczyny autem do Rowów, a ja ponownie czerwonym szlakiem. Cel wyprawy to kiełbasa z grilla. Duszak słynie w okolicy z najlepszych wypieków. Pali aż do czarnego, trudno takie są ponoć najlepsze.















  • DST 61.00km
  • Teren 30.00km
  • Czas 03:57
  • VAVG 15.44km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z prezesową do Krainy

Wtorek, 24 lipca 2007 · dodano: 24.07.2007 | Komentarze 0

Z prezesową do Krainy w Kratę. I znów pana, ale tym razem miałem fachowca na miejscu. Musisz coś mieć z tym kołem no i miałem. Dziurawa opona po jurajskich kamolach. Mam nadzieję, że jedyna łatka skutecznie załata oponę od środka.


















  • DST 48.00km
  • Teren 25.00km
  • Czas 02:16
  • VAVG 21.18km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Adrju szlakiem zwiniętych

Poniedziałek, 23 lipca 2007 · dodano: 23.07.2007 | Komentarze 0

Z Adrju szlakiem zwiniętych torów do Rowów odwiedzić Duszaka. Pomyliłem trochę trasę, już rok tu nie byłem. Pomyłka na dobre wyszła: nowa trasa, poznane miłe bikerskie małżeństwo z rocznym bobasem i zaliczony drewniany most nad kanałem z zakazem przechodzenia. U Duszaka zaliczyliśmy na sępa po browarze i w długą bo Jędrek obiecał Dominiola wykąpać. Powrót asfaltem, wiele nie pokręciliśmy na zmiany. Andrju za mocny, a na dodatek złapałem drugiego kapcia. W związku z tym, że spieszył się zostawił mi dętkę i pognał do wanny. Okazało się, że ta dętka już była przebita podczas styczniowego ataku na Górę Żar. Trudno, trzy kapcie w dwie godziny. Telefon do prezesowej i owrót do Ustki klubowym samochodem.












Kategoria wczasy w siodle


  • DST 9.00km
  • Czas 00:31
  • VAVG 17.42km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ustka powitała nas ulewą.

Niedziela, 22 lipca 2007 · dodano: 22.07.2007 | Komentarze 0

Ustka powitała nas ulewą. Do Przewłoki odszukać Andrju. Andrju nie dał się namówić na jazdę w deszczu. Wybrał pirenejski etap TdF. Powrót przez port w strugach deszczu.


Kategoria wczasy w siodle