Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi granicho-bez-4 z miasteczka Paniówki. Mam przejechane 158402.27 kilometrów w tym 15913.86 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.74 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 661316 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(43)

Moje rowery

unibike viper 31390 km
author versus 64057 km
unibike crossfire 3935 km
rower Haralda 277 km
author dynasty 13 km
merida race lite 34654 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy granicho-bez-4.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 90.00km
  • Teren 80.00km
  • Czas 05:30
  • VAVG 16.36km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bikemaraton Wrocław
W samym

Niedziela, 20 kwietnia 2008 · dodano: 21.04.2008 | Komentarze 6

Bikemaraton Wrocław
W samym maratonie 81 km na dystansie giga z czasem jazdy 4:46 i avg 17.00 km/h.
Wyników jeszcze nie znam, ale najważniejsza była zabawa w doborowym towarzystwie.

szczegóły na - stronie www.leonteam.kom.pl


















Kategoria zawody sportowe, wyjazd Leonteamu



Komentarze
blase | 20:44 sobota, 3 maja 2008 | linkuj Granicho do zobaczenia jutro na trasie, albo gdzieś na bufecie ;)
granicho-bez-4 | 19:26 sobota, 26 kwietnia 2008 | linkuj Do Twojego harpagana tylko zaglądałem, jak będę miał więcej czasu to poczytam. Jeździliście w moich nadbałtyckich stronach, szacunek za dystans:) Tomek, mało fotek ostatnio wrzucasz?
tomalos | 09:28 sobota, 26 kwietnia 2008 | linkuj widzę, że błotko miluśie :) podobnie jak na harpaganie :)
Mlynarz | 14:35 wtorek, 22 kwietnia 2008 | linkuj Gratuluję ukończenia dystansu GIGA!
Mi by się nie chciało tyle kaemów w błocie jechać. ;)
Iza | 12:38 poniedziałek, 21 kwietnia 2008 | linkuj a na leonteam.kom.pl nie można wejść ... to spadam :-)
Iza | 12:27 poniedziałek, 21 kwietnia 2008 | linkuj ... no wiedziałam, że jak jeden zacznie to poleci lawinowo :-) Niedawno ukazała się informacja w internecie obalająca wszystko co poznane, facet w ciąży ... Leoś to pierwsze zdjęcie jest totalnie odjechane :-) kiedy rozwiązanie? Czy w Twoim stanie wyjazd do Wesołej Kobyłki to nie zbyt duże ryzyko i odpowiedzialność nie tylko za siebie? :-)
A tak poważnie to jestem pod wrażeniem, nieważny wynik, ważna odwaga i gotowość do przyjęcia wyzwania, gratulacje, widać, że bawiliście się świetnie.
Mój rumaczek zreanimowany pięknie, ma nowe opony, gumki, nasmarowany i czeka aż go dosiądę :-) ... mam nadzieję, że dojadę do tej Kobyłki :-) ... postaram się dla niego ... znaczy rowerka ślicznego :-) ... zaraz przyprowadzę go do stajni.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!