Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi granicho-bez-4 z miasteczka Paniówki. Mam przejechane 155613.19 kilometrów w tym 15913.86 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.71 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 657862 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy granicho-bez-4.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 123.17km
  • Teren 5.00km
  • Czas 04:56
  • VAVG 24.97km/h
  • VMAX 53.09km/h
  • HRavg 132 ( 76%)
  • Podjazdy 694m
  • Sprzęt unibike viper
  • Aktywność Jazda na rowerze

tak lajtowego wyjazdu

Niedziela, 24 czerwca 2012 · dodano: 24.06.2012 | Komentarze 4

... jeszcze nie było w hystory teamu:)
Dziś po czterech latach banicji wybrałem się z ekipą na pielgrzymkę rowerową na Górę Świętej Anny. Same niespodzianki: po pięciu km kapnołem se, że Marian jest na kolarce i w związku z tym wpadamy na rynek w Gliwicach 8 minut przed czasem. Na rynku już są Szwagry z H amulcową. Wielkie dzięki Aniu za poświęcenie i sorki za zje...ę w związku z Euro. Jeszcze tego nie robiłem na wyjazdach Leonteamu. Uklęknąłem na widok Witka na którego równe osiem lat czekałem. Za ten azot i ta łatka to masz nas ugościć na tym drugim piętrze w Koniakowie. Poczekaliśmy trochę na Zbycha, Slavo, Duszaka i dwóch Krzychów. Tempo masakryczne od początku, bałem się o Danioo, ale koniec taryfy ulgowej. Jedziesz z nami w najwyższe góry. 2:16 i jesteśmy na miejscu. Tak szybko na Annaberg jeszcze Leonteam nie śmigał. Msza, spotkanie ze starym znajomym z Przezchlebia, znak pokoju, wymiana dętki w rowerze szefa i kierunek betony Angeli. Marianowi się podobało i będzie chyba jeździł bez Janka, Makosia, Kwiotka, Bożeny i innych z dawnych czasów teamu. Po drodze piwko w nowej knajpie. Sam komuś postawiłem browara, a wypiłem chyba ze dwa i pół. Szkoda, że już wakacje, teraz będę zdany na Danioo, a Jolka będzie mi dyktować tempo. Super, po wakacjach kręcimy dalej.


Gliwice rynek 7:30 rano © granichobez4


największa niespodzianka ostatnik ośmu lat © granichobez4


to my bez Szinola © granichobez4


idealna pogoda na rower © granichobez4


gdzie jest Duszak? © granichobez4


kultowe miejsce Leonteamu © granichobez4


koledzy z gruby © granichobez4


czekam na Mariana © granichobez4


zabrakło czasu © granichobez4


ojciec to opoka rodziny © granichobez4


nasz znajomy z Przezchlebia © granichobez4


azot nie pomógł © granichobez4


wzdłuż a4 © granichobez4


na betonach Merkel © granichobez4


katlewasser ist extra © granichobez4


już bez Mariana, a jeszcze z Romkiem © granichobez4


Danioo wymyślił skrót © granichobez4


ulica Portowa być może © granichobez4


i znów rynek w Gliwicach © granichobez4




&feature=plcp

&feature=plcp

&feature=plcp

&feature=plcp


Kategoria wyjazd Leonteamu



Komentarze
rafi76
| 21:18 poniedziałek, 25 czerwca 2012 | linkuj Pogoda wam dopisała ..fajna trasa
granicho-bez-4
| 18:43 niedziela, 24 czerwca 2012 | linkuj w maju 2011 Leonteam jechał szybciej
granicho-bez-4
| 17:51 niedziela, 24 czerwca 2012 | linkuj https://picasaweb.google.com/105017220529805604126/2012_annaberg#
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!