Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi granicho-bez-4 z miasteczka Paniówki. Mam przejechane 158517.63 kilometrów w tym 15913.86 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.74 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 661316 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(43)

Moje rowery

unibike viper 31390 km
author versus 64160 km
unibike crossfire 3935 km
rower Haralda 277 km
author dynasty 13 km
merida race lite 34666 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy granicho-bez-4.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.00km
  • Czas 02:03
  • VAVG 25.37km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Avg=31,75 km/h w jeździe godzinnej.

Niedziela, 28 października 2007 · dodano: 28.10.2007 | Komentarze 5

Avg=31,75 km/h w jeździe godzinnej.
Na ten dzień czekałem ponad trzy lata. To miał być dowód, że nie wapnieję. W sierpniu ad. 2004 podczas urlopu w Sianożetach tylko wyrównałem poprzedni swój wynik 31.51 km/h. Dzisiejszy rekord osiągnąłem na rowerze górskim. Warunki do tego typu próby były idealne: temperatura powyżej 10 st. C. bezwietrznie i ta wilgoć unosząca się w powietrzu. Już wczoraj podczas pompowania powietrza do maksa byłem przekonany, że nadchodzi. Wynik zawdzięczam cudownemu nastrojowi w www.naszej-klasie.pl, a L-karnityna, witamina C, i magnez dodały tylko sił i wiary. Dobrze, że przede mną tydzień urlopu i słoneczne dni. Nie czuję zmęczenia, będzie próba na wysokości 32 km/h. Szkoda, że tak krótko się rozgrzewałem, ale chęć zrobienia wyniku wygrała z rozsądkien:) No i te 14 swiateł po drodze, ale lepszego asfaltu niż na drodze krajowej 44 w okolicy niet. Może nie powinienem tego pisać bo karygodne jest zaliczenie na czerwonym trzech zeber w ciągu godziny.
Po południu z żoną 17 km po okolicy. Zero bikerów.





Kategoria jazda godzinna



Komentarze
granicho-bez-4 | 09:29 poniedziałek, 29 października 2007 | linkuj kręcąć w okolicach sącza przejeżdżaliśmy przez Gołkowice, ala na Przechybę nie było czasu - czasu
jajacek | 07:48 poniedziałek, 29 października 2007 | linkuj Gratuluję. Ja w tym roku w wieku 42 lat poprawiłem swój rekord średniej sprzed 16 lat na dystansie 60 km i wykręciłem 30,8 na rowerze trekingowym. Z kolei na 100km zrobiłem 27,5. Natomiast mój partner rowerowy w wieku 62 lat dołożył mi 5min na podjeździe 15 km z przewyższeniem 850m (podjazd z Gołkowic na górę Przechybę koło Starego Sącza). Obyśmy byli w takiej formie w jego wieku! Życzę zdrowia dalszych sukcesów i pozdrawiam.
slavo | 23:15 niedziela, 28 października 2007 | linkuj wydaje mi się że przez pewien czas miałeś doła , ale pewnie się myle ...
jeszcze raz gratki za wynik , hej!
granicho-bez-4 | 22:54 niedziela, 28 października 2007 | linkuj a kim byłem?
slavo | 17:42 niedziela, 28 października 2007 | linkuj GRATULACJE !!! widze że jesteś znowu sobą , wynik jest super,szczególnie jak na ten czs - to koniec sezonu przecie... ja sam takiej próby nigdy nie robiłem- trza bedzie spróbowac
pozdrawiam hej!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!