Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi granicho-bez-4 z miasteczka Paniówki. Mam przejechane 158517.63 kilometrów w tym 15913.86 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.74 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 661316 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy granicho-bez-4.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 130.08km
  • Teren 5.00km
  • Czas 05:12
  • VAVG 25.02km/h
  • VMAX 43.80km/h
  • HRmax 160 ( 93%)
  • HRavg 129 ( 75%)
  • Podjazdy 760m
  • Sprzęt unibike viper
  • Aktywność Jazda na rowerze

w planach był tylko

Piątek, 4 marca 2011 · dodano: 04.03.2011 | Komentarze 8

... Zalew Rybnicki, a slońce zaprowadziło mnie aż do Raciborza. Dobrze, że w Ciechowicach jak zwykle przeprawa promowa nieczynna. Jazda z nawigacją to inna jakość, żeby tylko wzrok się poprawił. Nie kupuję okularów, ani soczewek, postawiłwm na flavon w dużych ilościach.

aleja kasztanowa w Ornontowicach © granichobez4


elektrownia Rybnik © granichobez4


perkoz © granichobez4


kanał Ulga © granichobez4


na przprawie promowej w Ciechowicach bez zmian © granichobez4


w Rudach po 48 h © granichobez4


i jeszcze raz nad zalewem © granichobez4








Komentarze
angelino
| 19:03 niedziela, 6 marca 2011 | linkuj wybierałem się do Rud w sobotę, ale musiałem zawrócić, renowacja klasztoru mocno posunęła się do przodu jak widzę na twoim zdjęciu.
niradhara
| 20:57 sobota, 5 marca 2011 | linkuj Okolice Rud są bardzo ciekawe. Byłam tam tylko raz i chciałabym jeszcze trochę w tych okolicach pokręcić.
Gratki za dystans :)
hanys | 08:51 sobota, 5 marca 2011 | linkuj fajno trasa żeś strzelił nic tylko pozazdrościć. jak żeś już był w Bogunicach to trza było odbić do Górek tam to dopiero są teryny. :)
granicho-bez-4
| 07:03 sobota, 5 marca 2011 | linkuj Ze względu na temperaturę starałem się ostrożnie jechać. Nie mogę przecież zawalić na dzisiejszych ostatkach.
wiol18a
| 22:30 piątek, 4 marca 2011 | linkuj oj tylko pozazdrościć:(
e2rd
| 19:04 piątek, 4 marca 2011 | linkuj Przy tej pogodzie to pojechałeś fajnie.Nie zła średnia.Będziesz miał siły na sobotę?
mnmnc
| 18:59 piątek, 4 marca 2011 | linkuj Fajne foty. Nigdy w życiu nie byłem w Raciborzu, w tym roku to się zmieni :)
A co do tętna - ja jestem o naście lat młodszy, a moje średnie tętno zazwyczaj nie spada poniżej 180, max to ponad 220 (ale to na biegówkach). I jakoś żyję :)
Beno | 18:37 piątek, 4 marca 2011 | linkuj Podziwiam, piękna trasa.
Masz bardzo niskie tętno, zarówno maksymalne jak i średnie.
Dzisiaj przejechałem na rowerze szosowym 30,10 km przy średniej prędkości 26,7 km/h
i miałem tętno HR max 189, HR średnie 168. Jestem parę lat starszy od Ciebie. Trochę się tym martwię. Nie mam porównania z poprzednimi latami ponieważ nie dokonywałem pomiarów.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!