Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi granicho-bez-4 z miasteczka Paniówki. Mam przejechane 155577.99 kilometrów w tym 15913.86 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.71 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 657862 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(43)

Moje rowery

unibike viper 31390 km
author versus 63440 km
unibike crossfire 3935 km
rower Haralda 277 km
author dynasty 13 km
merida race lite 32606 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy granicho-bez-4.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 111.44km
  • Czas 04:16
  • VAVG 26.12km/h
  • VMAX 47.57km/h
  • HRmax 157 ( 91%)
  • HRavg 140 ( 81%)
  • Podjazdy 519m
  • Sprzęt unibike viper
  • Aktywność Jazda na rowerze

pierwsza setka

Niedziela, 27 lutego 2011 · dodano: 27.02.2011 | Komentarze 10

... z nawigacją. Wkurza mnie, że garmin pokazuje mniej km i postoje częściowo wlicza do jazdy. Pszczyna zaliczona. No i za mną najlepszy od 2007 początek roku. Dziś wspaniała słoneczna pogoda. Trochę zimno, trzy pary skarpetek nie pomogły. Polecam asfalt między Zgoniem i Królówką. Jezioro Goczłkowickie zamarznięte.

wspaniały asfalt w kierunku Królówki © granichobez4


ale stare © granichobez4


Wisła Mała © granichobez4


wieża kościółka © granichobez4


zamek w Pszczynie © granichobez4


rynek w Pszcynie © granichobez4


lodowisko na rynku w Pszczynie © granichobez4


zamek w Pszczynie © granichobez4


prawie w domu © granichobez4


oregon © granichobez4








Komentarze
e2rd | 13:45 poniedziałek, 28 lutego 2011 | linkuj Nareszcie ambitniejszy przebieg? A może ta setka to tylko błąd dżipiesa ?:-)
wiol18a | 23:22 niedziela, 27 lutego 2011 | linkuj Ło, ja to za zmarzła jestem na taka daleka jazde jeszcze:P pozatym niestety tylko rano czas miałam... popołudniu było duzo przyjemniej i pojechałoby się dalej...moze jakie 50-60 ale 100 razczej nie:P ale bedą jeszcze czasy;p
sufa | 22:15 niedziela, 27 lutego 2011 | linkuj Ustaw automatyczną pauzę poniżej zdefiniowanej prędkości, np poniżej 2 km/h
granicho-bez-4 | 20:25 niedziela, 27 lutego 2011 | linkuj Już wiem skąd ta różnica w czasie między 4:25, a 4:16. Taki mały błąd: wyłączyłem gps po zejściu z roweru, aślad zapisałem po prawie 10 minutach już w domu.
angelino | 19:06 niedziela, 27 lutego 2011 | linkuj Więc machnąłeś do Pszczyny! Szosa "krółówkowa" super, a ruch niewielki. Garimin jeszcze nie raz Cię zaskoczy, ja sporo problemów z oregonem rozwiązałem dzięki portalowi "garniak" - chłopaki rozgryzają tam różne kwestie, jest tez trochę info o mapach.
BoaPoweR | 18:49 niedziela, 27 lutego 2011 | linkuj Z GPS zawsze dystans i czas będzie na oko :) Jeszcze mi się nie zdarzyło żeby mój garmin pokazywał dokładność co do 1 metra, przeważnie jest 3-4 a w gęstszym terenie potrafi pokazywać z dokładnością co do 10-20m więc nie można wymagać, że będzie dobrze liczył.
granicho-bez-4 | 18:38 niedziela, 27 lutego 2011 | linkuj Chyba nawala mi transmisja danych. Garmin odnotował czas ruchu 4:16 i średnią prędkość ruchu 25,8 Natomiast w necie Moving Time: 04:25:21?
Mateusz | 16:55 niedziela, 27 lutego 2011 | linkuj No bo Germin jest bezwzględny ,nie można pokombinwać.Liczniki są ,jakie są.Germin to prawie jak oko Boga .Tu nie ma tak że robisz średnią z przejazdu na maxa odpoczywajac po drodze i wyłaczasz wtedy licznik.
granicho-bez-4 | 14:25 niedziela, 27 lutego 2011 | linkuj Ty musisz w prawym górnym rogu kliknąć metryczne:)
Isgenaroth | 14:16 niedziela, 27 lutego 2011 | linkuj Czemu on ci w milach liczy dystans? Chyba możesz to zmienić...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!