Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi granicho-bez-4 z miasteczka Paniówki. Mam przejechane 158517.63 kilometrów w tym 15913.86 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.74 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 661316 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy granicho-bez-4.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 160.42km
  • Teren 5.00km
  • Czas 06:06
  • VAVG 26.30km/h
  • VMAX 55.81km/h
  • HRmax 162 ( 94%)
  • HRavg 132 ( 76%)
  • Podjazdy 546m
  • Sprzęt unibike viper
  • Aktywność Jazda na rowerze

w krainie miodem i mlekiem płynącej

Niedziela, 24 października 2010 · dodano: 24.10.2010 | Komentarze 0

Dobrodzień, Olesno, Lubliniec na rozładzie. Prawie listopad, a my najdłuższy tegoroczny wyjazd zaliczamy. Co do tej pory robiliśmy? Ciekawe ile Mazin zaliczy, bo pewnie jeszcze jedzie. Dziś przyszło nam z Wieskiem zmierzyć się z czterema kolarkami. Daliśmy radę, chociaż ostatnie 5 km było wyjątkowo trudne, nawet leżałem pod drzewem. Zwłaszcza gdy na trasie zalicza się tylko piwko na sępa. Okazja do stawiania była zacna, E2rd przekroczył kosmiczne 10 000 km. Słowa uznania dla Wioli, jest bardzo mocna. Wspaniały wypad, w przyszłym roku na wiosnę meldujemy się zaś w krainie miodem i mlekiem płynącej. Fotki później, muszę gonić Mazina.

od razu na maksa © granichobez4


uwielbiam to miejsce © granichobez4


przed kolarkami kilkaset m po trawie © granichobez4


kirkut musiał być oddalony od domostw © granichobez4


na liczniku pizło 10 000 i zaczeło się szukanie © granichobez4


oj ciężko było, avg w okolicach 28 © granichobez4


jeden z wielu na trasie © granichobez4


wiatr z prawej © granichobez4


i znów Wiola dała mi popalić © granichobez4


na rynku w Lublińcu pusto © granichobez4


w Krupskim Młynie © granichobez4


dalej nie jadę © granichobez4


a meta była w Ptakowicach © granichobez4


waga: 82 kg


Kategoria wyjazd Leonteamu



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!