Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi granicho-bez-4 z miasteczka Paniówki. Mam przejechane 158520.03 kilometrów w tym 15913.86 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.74 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 661316 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy granicho-bez-4.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 112.34km
  • Czas 05:15
  • VAVG 21.40km/h
  • VMAX 72.66km/h
  • HRmax 166 ( 96%)
  • HRavg 137 ( 79%)
  • Podjazdy 1909m
  • Sprzęt unibike viper
  • Aktywność Jazda na rowerze

w Beskidy po mnóstwo przewyższeń

Niedziela, 5 września 2010 · dodano: 05.09.2010 | Komentarze 3

Start do touru po Beskidach w deszczowych Buczkowicach, dwa razy w Szczyrku, 480 m wspinaczki na Salmopol. Potem skocznia w Wiśle Malince, zameczek prezydencki, pomidorowa i żurek w schronisku na Stecówce. Nie zatrzymaliśmy się na Kubalonce, nie byliśmy w Jaworzynce, a bażant był w zasięgu nogi. Nie pobiliśmy też rekordu prędkości teamu na zjeździe z Istebnej. Szybki wjazd pod karczmę Ochodzita, bez piwa i grupowego. Potem po małych targach o 7 km jazda przez Milówkę i Węgierską Górkę do samochodu. Pośpiech, pośpiech jeszcze raz pośpiech. Po co? Prognoza icm tym razem do bani, miało być słońce, a był nawet deszcz na koniec. Szkoda, że zabrakło sety do 2000 m przewyższeń. A jeszcze jedno, Sławek tam nie było 18 stopni, mi wyszło 50 m na 400 m.

Salmopol tylko 480 m nad Buczkowicami © granichobez4


kierunek Wisła © granichobez4


skocznia imienia Adama Małysza © granichobez4


po drodze do Wisły Czarne © granichobez4


pod zameczkiem prezydenckim © granichobez4


za zakrętem schronisko na Stecówce © granichobez4


stecówka © granichobez4


fara © granichobez4


kościółek w Koniakowie © granichobez4


parasole zamknięte przed karczmą Ochodzita. © granichobez4


na emeryturze wystarczy taki dom i wypasiony rower © granichobez4


n przełęczy Kotelnica 663 mnpm © granichobez4





Komentarze
azbest87
| 21:31 sobota, 20 listopada 2010 | linkuj Tyle przewyższeń jeszcze nie udało mi się zaliczyć w ciągu dnia;) ale wszystko przede mną:D
Pozdro!
niradhara
| 19:44 wtorek, 7 września 2010 | linkuj Suma podjazdów robi wrażenie! Wielki szacun :)
wiol18a
| 06:36 poniedziałek, 6 września 2010 | linkuj fajnie fajnie:) my też niedawno w tych okolicach kręciliśmy:)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!