Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi granicho-bez-4 z miasteczka Paniówki. Mam przejechane 155613.19 kilometrów w tym 15913.86 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.71 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 657862 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy granicho-bez-4.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 132.07km
  • Teren 20.00km
  • Czas 05:40
  • VAVG 23.31km/h
  • VMAX 51.64km/h
  • HRmax 171 ( 99%)
  • HRavg 144 ( 83%)
  • Podjazdy 714m
  • Sprzęt author versus
  • Aktywność Jazda na rowerze

od pałacu do zamku

Niedziela, 25 kwietnia 2010 · dodano: 26.04.2010 | Komentarze 7

Przy lazurowym niebie zwiedzanie zamków i pałaców rozsianych w okolicach Raciborza. W Raciborzu ochrona obiecała, że zamek Książąt Raciborskich we wrześniu będzie gotowy. W Krowiarkach natomiast wstrzymano remont. W Tworkowie można wejść za płot na lewo za jedyną złotówkę. Najpiękniej było w Strzybniku. Znów nie udało się zaliczyć przeprawy promowej. Osobiście byłem w Ciechowicach czwarty raz.


zamek Książąt Raciborskich © granichobez4


okolice Strzybnika © granichobez4


w okolicach Raciborza jest pięknie © granichobez4


za złotówkę można wejść za płot © granichobez4


Rudy Raciborskie - pocysterski zespół klasztorno-pałacowy © granichobez4


Kategoria wyjazd Leonteamu



Komentarze
Anonimowy tchórz | 18:42 wtorek, 27 kwietnia 2010 | linkuj Link http://www.raciborz.com.pl/art2993.html oczywiscie ,a to co piszę to nie jest żadna złosliwość jak myslisz tylko rada by na maksa wykorzystać czas .Fajny jest projekt np na zamki karkonoskie ,pojechałbym z wami ale niestety mnie nie bedzie.Pozdro
Anonimowy tchórz | 18:33 wtorek, 27 kwietnia 2010 | linkuj Kiwam głową z niedowierzaniem!Pozwoliłem sobie coś zasugerować a potraktowałeś mnie z Kałasznikowa.Nie odpowiem serią bo szkoda amunicji.Polecam temat który podaleś jako motto wycieczki [url]http://images49.fotosik.pl/288/12ba68931b87dfe2med.jpg[/url]
Chyba trochę zapomnialeś zwiedzić,a tekst że jeszce tu zawitasz brzmi fajnie chetnie dołaczę
granicho-bez-4
| 12:26 wtorek, 27 kwietnia 2010 | linkuj I po co ten wpis? Obiecywałeś, że już nigdy. Skąd wiesz, że ja zabrałem ludzi, a nie ludzie mnie? Musisz mnie znać. Raciborzanin wlazł na bloga i zdenerwował się? Które kochanienki miałeś na myśli zamki? Nie byliśmy w tych stronach ostatni raz, chętnie wrócimy. Jeśli chodzi o Tworków to przed trzema laty skakałem po tych murach.Złotówka to nie majątek, chodzi o zasadę. Nie pij:)
Anonimowy tchórz | 19:26 poniedziałek, 26 kwietnia 2010 | linkuj Druga fotka super,ale temat zupełnie nie zrealizowany.Moja ziemia Raciborska naprawdę obfituje w zamki i pałace oraz legendy.Odnoszę wrażenie że nawet w Tworkowie szkoda było Ci wydać złotówki,bo jest tam co fotografować z bliska.Szkoda że nie zrobiłeś fotek kościoła,no ale to nie był temat wycieczki.Ponadto sam Racibórz aż woła by mu poswięcić co nieco czasu ,a nie pstryknąć fotę że się było.Pozdrawiam i przeczytaj co nieco o Naszej Ziemi
jak prowadzisz ludzi w ten teren
granicho-bez-4
| 18:49 poniedziałek, 26 kwietnia 2010 | linkuj węcej fotek tutaj http://picasaweb.google.pl/granicho/2010_raciborz#
k4r3l
| 18:29 poniedziałek, 26 kwietnia 2010 | linkuj druga fotka oczywiście wymiata, no może gdyby nie ta wszędobylska elektryka :) świetna wycieczka krajoznawcza!
ludwik997
| 17:50 poniedziałek, 26 kwietnia 2010 | linkuj podoba mi sie druga fotka :) pozdro
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!