Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi granicho-bez-4 z miasteczka Paniówki. Mam przejechane 158520.03 kilometrów w tym 15913.86 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.74 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 661316 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy granicho-bez-4.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 50.09km
  • Czas 01:40
  • VAVG 30.05km/h
  • VMAX 61.12km/h
  • Sprzęt unibike viper
  • Aktywność Jazda na rowerze

potrójna pętla treningowa

Środa, 29 kwietnia 2009 · dodano: 29.04.2009 | Komentarze 4

Dziś kosztem rywalizacji o kruptonimie "1000 km w plecy" powrót na pętlę treningową. Wyznaczając na kolejnych nawrotach avg 27, 28 i 29 km/h ćwiczyłem wariant ostrego początku. Realizacja całkiem, całkiem(27,44, 28,55, 29,25 km/h) chociaż na trzeciej pętli spuchłem. Na chwilę obecną wydaje mi się, że we Wrocku za lekko sobie wziołem początek. Myślę, że Zdzieszowice będą świetnym poligonem treningowym, a kulminacka nastąpi w ostatnią niedzielę czerwca:)

waga: 79,8kg ( -3,2/kwiecień, -8,2/rok)





Komentarze
leon | 07:24 piątek, 1 maja 2009 | linkuj Uff, dobrze, że już po. Teraz wychodzi słabość.
Terrago44 | 17:54 czwartek, 30 kwietnia 2009 | linkuj No Panowie wielkie brawa... zdrowa rywalizacja wyzwala same pozytywy, i jeszcze ja też z tych Waszych "ostrych kręceń" korzystam (bo mam dobrą odnośnię ile mi brakuje do lepszych i najlepszych).
Leonardo... Edek ma rację ten "charakter nieturystyczny" atakuje przede wszystkim nasze portfele i wcina się pazernie w wolny czas ( bo taka jazda na ostrzej i na maksia bardzo wciąga).
A kwiecień.... ze wszech miar udany, życzę Wam aby i majowe dni też tak rowerowo się kręciły !!!
Pozdruffka !
granicho-bez-4
| 07:42 czwartek, 30 kwietnia 2009 | linkuj Na maj już mam pomysła, może ściganie na vmax? Turystycznie jesteś do uratowania, najbliższa okazja to 3 maja i wycieczka z doborowymi:) Generalnie te kwietniowe ściganie było miłe, obudziłeś we mnie ducha sportowego:)
Anonimowy eda | 22:55 środa, 29 kwietnia 2009 | linkuj Niczego nie straciłeś.Oddaję zwycięstwo o ''1000'' na konto zmiany planów.Ale i tak warto było nadgonić braki. Może na maj wymyślisz coś innego?! Widzę,że twoja jazda zaczyna nabierać charakteru.....nie turystycznego. UWAŻAJ! To kosztuje !!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!