Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi granicho-bez-4 z miasteczka Paniówki. Mam przejechane 158517.63 kilometrów w tym 15913.86 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.74 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 661316 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy granicho-bez-4.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 13.66km
  • Teren 10.00km
  • Czas 00:40
  • VAVG 20.49km/h
  • Sprzęt unibike viper
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po roku oczekiwań wreszcie

Niedziela, 4 stycznia 2009 · dodano: 04.01.2009 | Komentarze 16

Po roku oczekiwań wreszcie założyłem narty i to kosztem utraty miejsca w tegorocznej elitarnej TOP20. Bajka, trenażery wysiadają, dziś 12 km w 1:45 h. Cudowny trening dla rąk, wróciłem wykamany. Pierwsze skojarzenie, narciarstwo tańsze od kolarstwa. Wystarczą dwie deski. Może wieczorem jeszcze siądę na konia. No i byłem na wsi.




waga: 87.4 kg (-0,1, -0,6/styczeń)





Komentarze
art75
| 22:34 niedziela, 4 stycznia 2009 | linkuj Ja swoje dechy na razie z kurzu obtarłem, ale jutro chyba sprawdzę warunki w WPKiW :). Dzisiaj miałem podobny jak Ty dylemat, ostatecznie padło ro rower, ale z nart nie mam zamiaru rezygnować. Pozdr.
Anonimowy tchórz | 21:47 niedziela, 4 stycznia 2009 | linkuj Biegówki fajna rzecz i jak są warunki to można super przygotować się do sezonu.Tylko to zdanie że trenażery wysiadają-masz jakieś doświadczenia z tym sprzętem że tak piszesz?Chyba jedno nie wyklucza drugiego- to cię tak wściekło!-piszesz trele morele.Wynika z tego że nie trenowaweś na obiekcie Twojej nienawiści,ale wiesz lepiej.
Dobranoc
Anonimowy tchórz | 21:25 niedziela, 4 stycznia 2009 | linkuj No tak ,nie trzeba być inteligentnym by......Po co u Ciebie pisać, nie znosisz krytyki,i Twoja spawa .Tylko że nie było tu nic z mojej strony by Ci dokuczyć.No ale tej przepaści się boję .Musisz być niesamowitym Guru dla otoczenia!Kurcze strach Cię spotkać w tym roku na zawodach:-)
Pozdrawiam,luzik chłopie bo się wkręcasz ,a to nie o to chodzi
granicho-bez-4
| 21:05 niedziela, 4 stycznia 2009 | linkuj Nie trzeba być inteligentnym żeby rozszyfrować po kilku wpisach gościa. No widzisz synku znów wraca ta przepaść i po co te wpisy? Mnie osobiście śmieszy trenażer, dość w pracy się nabiegam i wolę obcować z przyrodą. Dobranoc.
Anonimowy tchórz | 20:55 niedziela, 4 stycznia 2009 | linkuj No krążą nawet bardzo aktywni,ale i jest obcja anonima, nikt Cię nie obraża .Wpadłeś w jakąś szaloną wściekłość chyba dalej nie stać Cie na odpowiedz ,to chyba nie jesttwoja stronka byś kity ludziom wciskał
granicho-bez-4
| 20:46 niedziela, 4 stycznia 2009 | linkuj Nie trawię anonimowych wpisów. Na bikestats zazwyczaj krążą aktywni bikerzy:)
Anonimowy tchórz | 20:40 niedziela, 4 stycznia 2009 | linkuj No nie widzę tu żadnego ataku,po prostu nie widzę tu wpisów by się ktoś inaczej ruszał jak w temacie bikestats.Ponadto chyba Cię tu nikt klonem nie nazywał.Nie odpowiedzialeś mi na konkretne pytanie a atakujesz .Na nerwy to ziółka dobre są no i rower!
granicho-bez-4
| 20:29 niedziela, 4 stycznia 2009 | linkuj Znów atak anonimowych klonów. Ratunku:)
Anonimowy tchórz | 20:28 niedziela, 4 stycznia 2009 | linkuj No to widzę że nie mamy o czym gadać ,jak tak podchodzisz do tego co piszesz.
Anetka | 20:22 niedziela, 4 stycznia 2009 | linkuj No ale narty to chyba nie rower.Ja jeżdżę na koniu i tu tego nie wpisuję
granicho-bez-4
| 20:21 niedziela, 4 stycznia 2009 | linkuj Trenażer? Jak obcować z przyrodą, jak zapewnić mroźną aurę, co z widokami.....:)
Anonimowy tchórz | 19:25 niedziela, 4 stycznia 2009 | linkuj Biegówki fajna rzecz i jak są warunki to można super przygotować się do sezonu.Tylko to zdanie że trenażery wysiadają-masz jakieś doświadczenia z tym sprzętem że tak piszesz?Chyba jedno nie wyklucza drugiego
granicho-bez-4
| 17:53 niedziela, 4 stycznia 2009 | linkuj Edek, zmobilizowałeś mnie. Czuję w rankingu Twój oddech, idę pokręcić po wsi krótko, ale na maksa:) Jeśli chodzi o narty to nie myślałem, że to może być tak przyjemne. Już teraz marzy mi się pobiegać po Beskidach.
e2rd
| 17:43 niedziela, 4 stycznia 2009 | linkuj Leon,całkiem nieźle się prezentujesz w tym niepodobnym do ciebie-sprzęcie.Żeby cię narciarstwo nie wciągło na maxa!
djk71
| 17:17 niedziela, 4 stycznia 2009 | linkuj Ten sport jeszcze jest mi obcy.
Spoglądając na podsumowanie, poczułem chęć kupienia wagi, ale szybko mi przeszło... :)
kosma100
| 16:11 niedziela, 4 stycznia 2009 | linkuj Fajna rzecz te narty - może kiedyś spróbuję :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!